Express Bydgoski, środa 21.10.2009
Pomysł na biznes
Jedną z firm oferujących opiekę nad grobem prowadzi Bartosz Podolski, student toruńskiej Wyższej Szkoły Bankowej. Pracował w takiej w firmie w Niemczech i postanowił podobną otworzyć w Toruniu. Zrobił to w lipcu tego roku z pomocą Akademickiego Inkubatora Przedsiębiorczości.
- Teraz już wychodzę na plus - deklaruje Bartosz Podolski i przyznaje, że w okresie przed 1 listopada zleceń jest więcej. Trudno jest mu wskazać, kto częściej decyduje się na skorzystanie z jego usług. Młodzi zapracowani ludzie niemający czasu na stałą opiekę nad grobem czy starsi schorowani, którzy po prostu już nie mają na to sił.
- Można powiedzieć, że przekrój zleceniodawców jest bardzo szeroki - mówi Bartosz Podolski. Tak samo jak różna jest też forma opieki nad grobem. Czasami ma kompleksowe, długotrwałe zlecenia, innym razem nieco krótsze i bardziej doraźne. - Wiele też zależy od tego, gdzie położony jest grób. Czy jest tam dużo roślinności lub drzew, z których mogą spadać liście. Takie miejsca wymagają częstszych wizyt.
Również w tym biznesie ważna jest elektronika. Bartosz Podolski po wykonaniu swojej pracy wysyła na komórki zleceniodawców zdjęcia zrobione po posprzątaniu grobu. Firma toruńskiego studenta ma swoją stronę w Internecie. Tam najlepiej szukać ofert.
Zaprzaszam do przeczytania całego artykułu.